Zdrowy rozwód: czy to możliwe?

Z raportu demograficznego przygotowanego przez Uniwersytet Łódzki wynika, że rocznie rozwodzi się 70 tys. małżeństw. Liczba ta systematycznie rośnie. Badania psychologiczne pokazują, że jest to, po śmierci współmałżonka, najbardziej traumatyczne przeżycie. Niesie ono za sobą wiele stresu, rozpaczy, nerwów a czasem wręcz „wojen domowych”. Można tego jednak uniknąć. Zdrowy rozwód jest możliwy. Jak? O tym w dalszej części artykułu.

WSPÓŁPRACA, ROZMOWA, EMOCJE

Rozpad małżeństwa wyzwala różne emocje, od strachu, lęku, złości po rozczarowanie i smutek. Niekiedy pojawiają się one nagle i zalewają nas. Reakcja taka jest czymś zupełnie naturalnym i normalnym. Trzeba pamiętać, że po jakimś czasie emocje się wyciszą a nam łatwiej będzie funkcjonować. Warto w tym czasie zadbać o siebie, sprawić sobie jakąś małą przyjemność. Badania pokazują, że osoby, które nie zapomniały podczas rozwodu o swoich potrzebach, szybciej wracały do normalnego, codziennego życia.

Nie należy do rozwodu podchodzić, jak do wojny, którą ktoś musi wygrać a ktoś przegrać. Jeżeli trudno jest się nam komunikować z partnerem i ustalać rzeczy związane z rozwodem, warto sięgnąć po mediacje, które są alternatywą dla sali sądowej. Mediacje mogą przyspieszyć porozumienie między małżonkami.

Niektórzy szukają również wsparcia w gabinetach psychologicznych, gdzie na neutralnym gruncie mogą porozmawiać o tym co przeżywają i jak może wyglądać ich przyszłość bez partnera.

PAMIĘTAJ: NIE ROZWODZISZ SIĘ Z DZIEĆMI

Nie można zapominać, że rozwód jest dla dziecka również traumatycznym przeżyciem. Zmienia się jego cała dotychczasowa rzeczywistość. Dla niego rodzina przestaje istnieć. Pojawiają się pytania: Co dalej? Kto się mną zajmie? Z kim będę mieszkał? Czy rodzice mnie jeszcze kochają? Kto będzie mi czytał na dobranoc, odbierała ze szkoły?

Małe dzieci najbardziej boją się fizycznej utraty rodzica i możliwości kontaktu z nim. Skupiają się przede wszystkim, na wydawałoby się prozaicznych rzeczach, czy schematach codziennego życia. Nie zapominajmy, że to właśnie te schematy dają dziecku poczucie bezpieczeństwa i przynależności.

Nieco starsze dzieci zaczynają rozumieć, jakie mogą być powody rozwodu rodziców. Nie oznacza to jednak, że go nie przeżywają.

Doświadczenie pokazuje, jak silne jest pragnienie, niektórych dzieci, do połączenia rodziców. Uciekają się one do różnych zabiegów. Naciskają na wspólne wyjścia , spędzanie razem wolnego czasu, czy wręcz proszą aby rodzice, jak dawniej okazywali sobie czułość. Zdarza się, że szukają winnego tej sytuacji. Niekiedy próbują brać winę na siebie mówiąc: Gdybym tylko był grzeczny, rodzice by się nie rozwiedli.

Badania pokazują, że rodzice mogą zrobić wiele, aby uchronić dzieci przed ryzykiem problemów emocjonalnych i społecznych w przyszłości. Powinni przede wszystkim starać się trzymać dzieci z dala od otwartych konfliktów. Przede wszystkim jednak trzeba nie zapominać o dzieciach i ich cierpieniu, obserwować je bacznie i rozmawiać z nimi o tym co będzie się działo w sposób spokojny i przemyślany.

Dzieci, które miały możliwość kontaktu z obojgiem rodziców, łatwiej radziły sobie z problemami rozwodu.

JAK PSYCHOLOG MOŻE POMÓC?

Rozwód to trudny czas dla całej rodziny. Rozmowa z psychologiem może pomóc poradzić sobie z trudnymi emocjami. Moje doświadczenie pokazuje również, że rodzice potrzebują wsparcia przed poinformowaniem dzieci o rozwodzie. Spotkanie z psychologiem może być dobrym momentem na omówienie tego jak przekazać wiadomość o rozwodzie i co powiedzieć dzieciom w różnym wieku.

Zależy Ci, aby przejść przez zdrowy rozwód? Skontaktuj się – pomogę!


Gabinet Psychoterapii mgr Monika Merczyńska
Terapia dzieci, młodzieży i dorosłych.